Lletres: Honor. Stal Zemsty. Skrzyd³a Walki.
Jeszcze raz chcia?bym ujrze? Twoj? twarz
W moim sercu nie wygas?a ani chwila z tamtych dni
W mgnieniu barw wci?? widuje Cie za mg??
Ognia ?ar zamieniony w tani b?ysk
Chocia? raz ujrze? pomste Twoich ran
Jasn? twarz nie strapion? pietnem brudnych machinacji
Poczu? znow w orlich skrzyd?ach walki wiatr
Ulgi smak,Twego serca rowny rytm
Wiem,?e s?yszysz jak do Ciebie mowie gdy,
Okrywa ziemie jasny ?wit
I smiejesz sie,bo wiesz,?e wierno?? ma
Do konca bedzie trwa?
Chocia? raz chcia?bym zabi? w Tobie lek
Wstrzyma? d?on,ktora wci?? zakrywa usta Twojej nacji
Chocia? raz Twe okowy roznie?? w py?
Nowym dniem krwawych ?ez zatrzyma? bieg
Honor
Stal Zemsty